Ślub Julii i Justina

Ślub Julii i Justina: czyli historia o tym, jak "Milionerzy" mogą zmienić życie.

Program "Milionerzy" zmienił ich życie! Mimo, że żadne z nich nie grało o milion, to wygrali dużo więcej, bo miłość. Ślub Julii i Justina był zwieńczeniem tej przygody, a może raczej kolejnym, pięknym rozdziałem!

Toruń: Miejsce piernikiem i miłością żyjące!

Nasza i ich historia zaczyna się w deszczowy dzień sierpnia w krainie piernikiem płynącym (oczywiście mamy tu na myśli Toruń). Miesiąc, o który biją się wszystkie pary, bo teoretycznie daje największe szanse na piękną pogodę, tym razem nie był łaskawy. Niebo zasnute chmurami, mżawka i niezbyt wysoka temperatura przywodziła na myśl bardziej jesienną, londyńską aurę niż środek lata.

Ślub Julii i Justina: Młodzi nie pozwolili dokończyć zdania urzędnikowi.

Przygotowania odbywały się w hotelu „Spichrz”. Ślub Julii i Justina natomiast po drugiej stronie Wisły, w Pałacu Widokowym, miejscu historycznym na mapie miasta. Na miejsce ceremonii Julia wraz z druhnami płynęła łodzią, a Justin z ekscytacją czekał przy „ołtarzu”. Byli tak przejęci i tak pragnęli być już małżeństwem, że nie pozwolili dokończyć zdania urzędnikowi, który chciał ogłosić ich mężem  i żoną, szybko wpadając sobie w ramiona. To, co działo się później – tańce, jedzenie, picie, wspaniałe towarzystwo i piękny widok na miasto zostaje już tylko wspomnieniem. My natomiast te wspomnienia uchwyciliśmy!

Wenecja: Miejsce, które przynajmniej raz w życiu trzeba zobaczyć! Ślub Julii i Justina

Drobną chwilę po tych wydarzeniach, z Julią i Justinem spotkaliśmy się ponownie. Tym razem w tonącej w słońcu Wenecji – miejscu, które przynajmniej raz w życiu trzeba zobaczyć. Wspólne eksplorowanie zawiłych uliczek i jeszcze bardziej zawiłych (a może nawet „najzawilszych”) kanałów było nie tyle pracą, co przygodą! W Julii i Justinie znaleźliśmy wspaniałych kompanów, którym nie straszne były nasze pomysły, długie dystanse do pokonania i nie wiadomo co jeszcze!

Ślubne ciuchy? Nie tylko!

Jeśli chodzi o nas, to wcale ich nie potrzebujemy! A przynajmniej nie tylko! Sesja w inny dzień niż dzień ślubu ma być historią o Was i Waszej miłości. Ubrania, które włożycie na siebie powinny być uzupełnieniem, a nie motywem przewodnim (no chyba, że taki jest plan).  Najważniejsze dla nas jest to, by pokazać Wasze emocje, opowiedzieć o Was trochę więcej, niż to co już wiemy z Waszego ślubu. Zgadzacie się z tym?

Własne przysięgi: sposób na spersonalizowanie tego dnia. Ślub Julii i Justina

Julia i Justin napisali do siebie listy. Nie chcieli jednak ich czytać przed wszystkimi. Miała to być pamiątka tylko dla nich. Udało nam się jednak nakłonić do uchylenia rąbka tajemnicy i podzielenia się chociażby małymi fragmentami. Właśnie te fragmenty użyliśmy w filmie! Dlaczego po włosku? Bo byliśmy w Wenecji, a Julia z Justinem uznali, że ich głosy to by było za dużo!

Jak wyszło? Zobaczcie sami!

A co tam! Mielimy świeżą kawę i z ochotą zobaczymy teledysk z filiżanką espresso raz jeszcze!

Jeśli chcielibyście zobaczyć ślub Julii i Justina okiem Kasi – koniecznie przenieście się tutaj! 

Panna Młoda: @julia.tulodziecka 
Pan Młody: @iustvn 
Koorynatorka: @yourperfectwedding_pl
Suknia: @maverie_official
Garnitur: @giacomo_conti_polska
Miejsce ślubu: @palac_widokowy
Florystka: @twins_flowers_
Make Up: @kajasmieszek
Włosy: @znanyfryzjer
DJ: @selevents.pl
Biżuteria/obrączki: @bemylilou & @classica_by_nieweglowski

Privacy Settings
We use cookies to enhance your experience while using our website. If you are using our Services via a browser you can restrict, block or remove cookies through your web browser settings. We also use content and scripts from third parties that may use tracking technologies. You can selectively provide your consent below to allow such third party embeds. For complete information about the cookies we use, data we collect and how we process them, please check our Privacy Policy
Youtube
Consent to display content from - Youtube
Vimeo
Consent to display content from - Vimeo
Google Maps
Consent to display content from - Google